Jesienne odchwaszczanie zbóż ozimych stanowi najefektywniejszą formę ochrony plantacji przed chwastami. Zabiegi herbicydowe, które wykonujemy w tym czasie są nie tylko skuteczniejsze niż wiosenne, ale również bezpieczniejsze dla uprawy i wygodniejsze dla rolnika.
Dlaczego tak się dzieje, ponieważ długa i ciepła jesień – charakterystyczna dla ostatnich kilku sezonów wegetacyjnych, sprzyja rozwojowi chwastów na polach. Plantatorzy nadal zastanawiają się nad wyborem odpowiedniego terminu przeprowadzenia zabiegu. Jesienią czy wiosną? Wątpliwości za to nie mają eksperci, którzy jednoznacznie wskazują, że najlepsze rezultaty przynoszą zabiegi herbicydowe wykonywane we wczesnych fazach rozwojowych roślin. Potwierdzają to także badania naukowe oraz doświadczenia prowadzone w całym kraju zarówno przez instytucje badawcze, jak i plantatorów. Z czego to wynika?
Otóż zboża rosnące na „czystym”, czyli wolnym od chwastów polu, intensywniej się krzewią, a otrzymane kłosy są dłuższe i na ogół posiadają większą liczbę ziaren, niż te uzyskane z wiosennych rozkrzewień. Jednak nie wynika to z konkurencji o wodę i składniki pokarmowe a łatwiejszy dostęp do światła i przestrzeni. Chwasty wymuszają na plantacji silniejszy rozwój liści, który odbywa się kosztem korzeni i pędów bocznych. Wytwarzane liście są bardziej wydłużone, a roślina uprawna nie buduje odpowiedniego systemu korzeniowego, który jest niezbędny dla prawidłowego przezimowania plantacji. Przełożenie zabiegu na wiosnę, a nawet późną jesień, wpływa na słabsze rozkrzewienie roślin, co w konsekwencji prowadzi do spadku plonu.
Znaczenie jesiennego odchwaszczania wzrasta, ponieważ plantatorzy mają do dyspozycji większą liczbę substancji aktywnych o odmiennych mechanizmach działania, które zapewniają kompleksowość przeprowadzonych zabiegów. Wówczas mogą być one stosowane od siewu nawet do końca wegetacji, czyli przez ok. 2 miesiące. Z kolei wiosną trudniej jest określić tzw. optymalne „okno pogodowe” do wykonania oprysku. Wtedy na ogół dostępnych jest tylko kilka dni, w których można przeprowadzić odchwaszczanie. Co więcej, działanie chwastobójcze herbicydu mogą ograniczać wiosenne przymrozki.
Jak zatem dobrać odpowiednie rozwiązanie herbicydowe, które skutecznie wyeliminuje miotłę zbożową i inne uciążliwe chwasty dwuliścienne. Planując strategię odchwaszczania, należy wziąć pod uwagę rotację substancji aktywnych o odmiennych mechanizmach działania.
Firma Skłodowski poleca w swojej ofercie kilka rozwiązań:
Arnold 5 l
HUKKATA 500 SC 5l
Opal 500 SC 5L
Krum 800
Poprzedni wpis
Następny wpis